Nieoficjalne forum pracowników i klientów sieci telekomunikacyjnych

Many76 · Forumowicz Silver

Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się obsługiwać
klientów.
- Patrzcie i uczcie się ode mnie
Wchodzi klientka:
- Poproszę proszek do prania firan.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro
pierze pani firany może pani umyć okna. Klientka kupiła również płyn.
- Widzisz Jasiu - tak musi pracować sprzedawca, teraz twoja kolej -mówi
szef - widząc następną klientkę.
- W czym mogę pomóc? - pyta Jasiu.
- Poproszę podpaski
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien
- Co proszę?
- Skoro z seksu nici to niech pani chociaż okna umyje!

chilly · Troll

Troche może nie na temat bo nie o handlu ale skoro już jest mowa o Jasiu to przypomniał mi się taki dowcip.

Mama i mały Jaś.

Jednego dnia odwiedziła jasia rodzina.
Jasiu mówi - mamo przyszli wójkowie, mama mówi - mówi się wójostwo.

Drugiego dnia odwiedziła Jasia rodzina.
Jasiu mówi - mamo przyszli stryjowie, mama mówi - mówi się stryjostwo.

Trzeciego dnia odwiedza Jasia rodzina - Dziadkowie.
Jasiu nauczony (wójostwo, stryjostwo) mówi - mamo przyszło dziadostwo.